
Przez lata testowałam niezliczone metody organizacji i pozbywania się rzeczy, ale nigdy wcześniej nie zastosowałam w domu koncepcji stworzonej pierwotnie dla przemysłu motoryzacyjnego.
+ Ten klasyczny styl sofy będzie modny w 2026 roku — i jest bardziej elegancki, niż myślisz
Według Ideal Home, japońska metoda 5S jest adaptacją systemu efektywności stosowanego w biurach i obecnie stała się jedną z ulubionych metod profesjonalnych organizatorów — i to z dobrego powodu.
5S (sortować, organizować, sprzątać, standaryzować i utrzymywać) zdobyło popularność w świecie organizacji domowej, ponieważ oferuje proces prosty, funkcjonalny i zrównoważony. Podobnie jak japońska zasada inyo-onyo, metoda 5S zyskuje zwolenników dzięki swojej zdolności do zmiany codziennej rutyny bez dużych nakładów finansowych. Ale czy naprawdę działa, czy to tylko kolejny chwilowy trend? Postanowiłam sprawdzić to sama.
W języku japońskim 5S oznacza: seiri, seiton, seiso, seiketsu i shitsuke — co w wolnym tłumaczeniu znaczy sortowanie, porządkowanie, czyszczenie, standaryzację i utrzymywanie.
Według Ideal Home, profesjonalna organizatorka Rebecca Crayford jest jedną z ekspertek podkreślających skuteczność tej metody. Jasno wyjaśnia, co każde „S” oznacza w praktyce:
- Sortowanie – grupowanie podobnych przedmiotów i pozbywanie się tych, które nie są już potrzebne.
- Porządkowanie – zapewnienie, aby każdy przedmiot miał swoje określone i łatwo dostępne miejsce.
- Czyszczenie – sprzątanie i odświeżanie przestrzeni w trakcie organizowania.
- Standaryzacja – tworzenie prostych rutyn, które ułatwiają utrzymanie porządku.
- Utrzymywanie – codzienne podtrzymywanie tych nawyków, aby chaos nie wrócił.
„Lubię tę metodę, ponieważ wykracza poza jednorazowe sprzątanie”, mówi Rebecca. „To struktura, która ułatwia ciągłą organizację domu.”
Wypróbowałam już wiele metod organizacji — w tym te znane, jak metoda „rozpuszczającej się gąsienicy”, jedna z moich ulubionych. Ale zauważyłam, że 5S ma pewną istotną przewagę: została stworzona po to, by działać długoterminowo. To nie jednorazowe porządki, lecz budowanie systemu, który będzie funkcjonował na dłuższą metę.
Testowanie japońskiej metody 5S
Postanowiłam zastosować tę metodę w moim domowym biurze, które służy także jako pokój gościnny i — szczerze mówiąc — jako miejsce przechowywania wszystkiego, co jeszcze nie doczekało się swojego stałego miejsca.
Jestem wdzięczna za tak wszechstronną przestrzeń: to moje miejsce pracy, ale także miejsce przechowywania rzeczy tymczasowych i stałych. Podgrzewany suszak i sprzęt sportowy mojego partnera stoją tam, bo nie mają lepszego miejsca. Jednak ma to swoją cenę: pomieszczenie jest stale zabałaganione.
Naprawdę liczyłam, że metoda 5S pomoże — i pomogła.
1. Sortowanie
Zaczęłam od wyjęcia wszystkiego z dotychczasowych miejsc: zebrałam na środku pokoju wszystkie przedmioty, które nie miały wyznaczonej przestrzeni. Wygląda to chaotycznie, ale działa. Widok nagromadzonego bałaganu zmusza do szybkiego podejmowania decyzji.
2. Porządkowanie
To była najtrudniejsza część, ponieważ zwykle odkładałam ustalanie miejsca dla każdego przedmiotu „na później”. Jednak zmotywowana wizją spokojniejszej i bardziej funkcjonalnej przestrzeni, wytrwałam — i w końcu udało mi się umieścić wszystko tam, gdzie powinno być.
3. Czyszczenie
Trzecie „S” szybko stało się moim ulubionym. Zwykle oddzielam sprzątanie od organizowania, ale ta metoda sprawiła, że robiłam obie rzeczy jednocześnie. To mnie zaskoczyło — i zaoszczędziło mnóstwo czasu. Odkryłam, że drobne, częste sprzątanie sprawia, że każde pomieszczenie staje się lżejsze i przyjemniejsze.
4. Standaryzacja i 5. Utrzymywanie
To najtrudniejsze etapy. Moje biuro/pokój gościnny niemal zawsze wracał do bałaganu po kilku dniach. Jednak jak podkreśla Ideal Home, to właśnie ostatnie dwa „S” zapewniają trwałość porządku.
Aby standaryzować, stworzyłam prostą zasadę:
wszystko, co trafi do biura, musi znaleźć swoje miejsce w ciągu 24 godzin. Jeśli go nie znajdzie, należy przenieść to do innego pomieszczenia.
Aby utrzymywać, zobowiązałam się do krótkich cotygodniowych sesji sprzątania i organizacji.
Rezultat
Jestem zdeterminowana, by kontynuować metodę 5S — i przekonana, że zadziała ona także długoterminowo. To realistyczna, skuteczna metoda, która naprawdę zmienia codzienną rutynę.
Mogę śmiało powiedzieć, że stałam się fanką japońskiej metody 5S.
A ty — spróbujesz?
Ta treść została stworzona z pomocą AI i sprawdzona przez zespół redakcyjny.
